Jestem pod dużym wrażeniem modelu produkcji, który jest zrównoważony i sprawia, że firma bardzo oszczędnie korzysta z zasobów na każdym etapie swojej produkcji w modelu „Od pola do stołu” – tak o zakładach Goodvalley w Przechlewie, mówił – Jepe Jul Petersen – radca ds. rolnych w ambasadzie Królestwa Danii w Warszawie. W minioną środę i czwartek, wraz z ambasadorem Ole Toftem oraz grupą ekspertów z zakresu rolnictwa i ochrony środowiska, wizytował on zakłady Goodvalley.
Dwudniowa wizyta była okazją do przyjrzenia się, jakie modele produkcji żywności wdrożono w Polsce. Zdaniem ekspertów istotne jest, aby uprawa roślin, hodowla zwierząt i proces przetwarzania żywności, odbywały się z minimalną szkodą dla środowiska naturalnego
– Dla nas, Duńczyków, jest niezwykle ważne ograniczanie wpływu na środowisko. Ważne jest też, aby tak zaspokajać nasze potrzeby, w szczególności jeżeli chodzi o żywność, aby dla przyszłych pokoleń zostawić świat w stanie jak najmniej naruszonym – mówi Petersen.
W ocenie radcy, rozwiązania przyjęte w zakładach Goodvalley są bardzo dobre.
– Taki model produkcji odpowiada szesnastu celom zrównoważonego rozwoju, które zdefiniowała Organizacja Narodów Zjednoczonych i które to cele są wdrożone w duńskim sektorze rolnym. Mają one na celu to, żebyśmy produkowali żywność w całym łańcuchu wartości, w sposób zrównoważony, w trosce o to, żeby nie wpływać na zmianę klimatu i odpowiedzialnie korzystać z zasobów naturalnych – dodaje Petersen.
– W przypadku hodowli zwierząt, takim ważnym elementem, który pozwoli ograniczać ślad węglowy jest odpowiednie bilansowanie mieszanek paszowych, tak żeby zwierzęta maksymalnie wykorzystywały składniki pokarmowe i białko zawarte w paszy. Drugim ważnym elementem w hodowli zwierząt, są standardy dobrostanu, czyli dbałość o to, aby zwierzęta były utrzymane w warunkach jak najlepszych, nie powodujących stresu, a budujących ich naturalną odporność, co z kolei ogranicza w późniejszych etapach zużycie leków i wpływa na lepszą produktywność i wynik końcowy – uważa radca.
Istotnym rozwiązaniem wpływającym na zagospodarowanie także produktów ubocznych hodowli zwierzęcej jest zastosowanie biogazowni. Firma Goodvalley produkuje w nich prąd i ciepło. Paliwem w takich mini elektrowniach są m.in. zwierzęce odchody.
fot. Goodvalley
Czytaj cały artykuł