Prawie 4,8 miliona złotych kosztować będzie przebudowa pięciu dróg gminnych w Koczale. Modernizacji doczekają się ulice: Tęczowa, Słoneczna, Kościelna, Wrzosowa i Ogrodowa. Dodatkowo zbudowany będzie parking przy jeziorze od strony ulicy Spacerowej. Gmina podpisała już umowę na wykonanie tego zadania.
W przetargu najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Marbruk z Charzyków i to ona wykona prace. Najpierw jednak przedsiębiorstwo będzie musiało opracować i przedstawić dokumentację techniczną, gdyż zadanie będzie realizowane w formule „zaprojektuj i wybuduj”. – Prace rozpoczną się w przyszłym roku, a całe zadanie będzie realizowane przez dwa lata. Wszystko ma być gotowe najpóźniej w listopadzie 2025 roku – mówi Grzegorz Pietrzak, Wójt Gminy Koczała.
Łącznie przebudowanych ma być 1,5 kilometra dróg lokalnych. Na ulicy Tęczowej zmodernizowanych będzie prawie 300 metrów drogi. Tam też będzie nowy asfalt, parkingi i chodniki. Wcześniej jednak wykonawca będzie musiał zbudować kanalizację deszczową. Asfalt powstanie też na ulicy Słonecznej, Wrzosowej i Ogrodowej. Ulica Kościelna utwardzona będzie płytami drogowymi na odcinku 600 metrów. Powstaną tam także nowe pobocza. Parking przy jeziorze Dymno będzie budowany od podstaw. Obecnie są tam miejsca postojowe, ale gruntowe i niezorganizowane. Docelowo miejsce to zostanie utwardzone i oznakowane. Zadanie będzie w 95 procentach dofinansowanie z Rządowego Funduszu „Polski Ład”.
Na razie są próbną drużyną harcerską. Docelowo chcą zostać pełnoprawną drużyną wielopoziomową. Taką nazwę, zgodnie z harcerską nomenklaturą, będzie miała nowo tworzona grupa harcerzy z Koczały. Formacja ma już za sobą pierwsze poważne wyzwania oraz pierwszą publiczną prezentację w nowych mundurach.
Koczalska grupa działa już od nieco ponad roku. Na początku chętnych było bardzo dużo. Po czasie jednak znacznej części zapał odpadł i zostali tylko ci, najbardziej wytrwali – opowiada Katarzyna Radziszewska, założycielka koczalskiej drużyny harcerskiej. W przeszłości w Koczale harcerstwo już działało. Miało ono też wieloletnią tradycję. Potem jednak zaprzestano działalności. Pani Katarzyna postanowiła na nowo zbudować lokalną strukturę ZHP. Już teraz koczalska drużyna ma 29 członków. Wszyscy to uczniowie miejscowej szkoły z klas od pierwszej do siódmej. Jak mówi Radziszewska, z zebraniem grupy nie było większego problemu. – Myślę, że największym mobilizatorem są rajdy, wyjazdy i integracja. Oni też się doskonale zgrali ze sobą. Zobaczyli, że można też zrobić coś innego, niż tylko siedzieć w telefonie, czy laptopie. Na Święcie Niepodległości zobaczyli też, że gdzieś ten szacunek ludzi do munduru jest – dodaje pani Katarzyna.
Pierwszą trudnością z jaką zderzyli się młodzi harcerze, było zebranie pieniędzy na zakup umundurowania. Młodzież odwiedzała sponsorów. Jedni przyjmowali ich z otwartością, inni niekoniecznie. Najważniejsze, że mundury udało się zakupić, choć dalsze doposażanie drużyny potrwa jeszcze co najmniej rok. Dużą pomoc zaoferowała harcerzom firma GoodValley, która w konkursie grantowym przekazała im 5 tysięcy złotych.
Na razie siedzibą koczalskiej drużyny jest miejscowa szkoła. Marzy im się jednak miejsce, w którym mogliby urządzić harcówkę z prawdziwego zdarzenia. Mimo niewygód, młodzi harcerze nie dają za wygraną, bo jak mówią, harcerstwo sprawia im ogromną frajdę. – Jest to fajna zabawa i można się czegoś nauczyć. Jest też dużo fajnych rajdów i jest fajna atmosfera. To jest też coś nowego. Widzimy, że to co robimy jest fajne. Ja zostałem przybocznym, kolega zastępowym – opowiadają Szymon Żydonik i Filip Cyc. – Przyszła Pani i powiedziała, że będzie zbiórka. Pomyślałam, że fajnie by było spróbować i tak to się rozwinęło. Wszystko jest tutaj fajne, a najbardziej rajdy – mówi z kolei Oliwia Gwizdała.
Koczalscy harcerze w planach mają organizację kolejnego rajdu. Od Wójta Grzegorza Pietrzaka otrzymali także pierwszą kronikę. Będą w niej opisywali wszystkie wydarzenia z życia drużyny.
Stare sprzęty domowe, dokumenty, banknoty, szaty liturgiczne, a nawet szkolna ławka sprzed lat. Wszystko to można oglądać na wystawie w Gminnym Ośrodku Kultury w Koczale. Placówka urządziła ją na okoliczność 667. urodzin miejscowości.
Zdecydowana większość przedmiotów służyła w przeszłości mieszkańcom Koczały. – Są tutaj takie perełki jak na przykład wieszak z napisem Flötenstein, działające jeszcze stare maszyny do szycia. Są sagany, są miednice i wiele, wiele innych przedmiotów, które służyły mieszkańcom wiele, wiele lat temu – mówi Jolanta Sylwia Wysocka, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Koczale. Prawie wszystkie eksponaty pochodzą z jej prywatnych zbiorów. – Większość z tych przedmiotów jest zbieranych przez wiele lat przeze mnie. Mieszkańcy wiedząc, że ja interesuję się historią i zbieram takie przedmioty, przynosili je do mnie. Ja je odrestaurowuję i przechowuję dla potomności – dodaje dyrektorka.
Wystawa będzie czynna do 15 grudnia. Można ją zwiedzać codziennie w godzinach pracy Gminnego Ośrodka Kultury w Koczale. Na życzenie zwiedzających możliwe jest też obejrzenie prezentacji multimedialnej o historii Koczały. Pokaz jest wyjątkowo bogaty w archiwalne zdjęcia miejscowości i regionu.
Domowe przetwory, pierogi, uszka, paszteciki, ciasta i pierniczki – wszystko to będzie można zakupić podczas tegorocznego Jarmarku Zimowego w Koczale. To już piąta edycja tej imprezy. W tym roku odbędzie się ona w sobotę (2.12) w sali gimnastycznej Zespołu Kształcenia i Wychowania w Koczale.
Całości towarzyszyć będą występy dzieci i inne ciekawe atrakcje. – Tam się będzie działo wiele rzeczy. Będzie głośno, wesoło, pachnąco. Będą to przede wszystkim występy naszych uczniów. Każda z klas wystąpi ze swoim przedstawieniem i powalczy o nagrody, które funduje Rada Rodziców. Oprócz tego, wszyscy przybyli będą mogli zakupić przepyszne ciasta, pierogi, barszcz, który będą gotowały panie z naszej szkoły. Będą też uszka, paszteciki, będzie tego mnóstwo – zapowiada Jolanta Cyc, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Koczale. Dodatkową atrakcją będzie możliwość zaopatrzenia się w ozdoby świąteczne i kartki bożonarodzeniowe. Dla miłośników nowych technologii będą gry i filmy prezentowane przy użyciu okularów VR. Będzie też fotobudka.
Organizatorem wydarzenia jest Rada Rodziców. Zebrane podczas jarmarku pieniądze zostaną przeznaczane na potrzeby uczniów. Są to na przykład dofinansowania do wycieczek i upominków z okazji Dnia Dziecka. Z tych środków kupowane są też nagrody dla zwycięzców szkolnych konkursów oraz pamiątki na zakończenie roku szkolnego.
Koczalski Jarmark Zimowy to wydarzenie otwarte dla wszystkich. – Zapraszamy przede wszystkim rodziców, dziadków i przedstawicieli lokalnych instytucji. Mogą to być też osoby spoza Koczały. Im nas będzie więcej, tym będzie fajniej – dodaje przewodnicząca. Jarmark rusza o godzinie 15.00.
Ledwie zakończył się pierwszy etap remontu budynku Szkoły Podstawowej w Koczale, a już rozpoczęły się przygotowania do drugiego etapu robót. Mają one ruszyć od stycznia i potrwają do końca wakacji.
Ze względu na fakt, że szkoła musi cały czas funkcjonować, prace budowlane zostały podzielone na dwie części. W pierwszej, gruntowny remont wykonano w tak zwanej nowej części szkoły. – Ten etap prac obejmował między innymi wymianę drzwi wejściowych, wymianę płytek podłogowych na korytarzach, zostały wymienione klatki schodowe, odnowiono też część sal lekcyjnych – wylicza Grzegorz Pietrzak, Wójt Gminy Koczała. Dodatkowo w ramach remontu gruntownie wyremontowano toalety, szkolną kuchnię i pomieszczenia administracyjne. Wymieniono także instalację elektryczną i oświetlenie. Nowością jest też odnowienie sali gimnastycznej i pozbycie się z niej przykrych zapachów.
Teraz trwają przygotowania do drugiego etapu remontu szkoły. Tym razem gruntownej renowacji poddana będzie tak zwana stara część szkoły. Nowością ma być dobudowana do obiektu nowa szatnia, która posłuży nie tylko uczniom, ale też sportowcom korzystającym z pobliskiego kompleksu boisk. – Szatnia umożliwi komfortowe korzystanie z Orlika osobom spoza szkoły, mam tu na myśli przede wszystkim nasz klub LKS Granit, ale przychodzą do nas też tenisiści, koszykarze. Kompleks jest wykorzystywany w zasadzie przez cały rok – dodaje wójt. Do tej pory sportowcy trenujący na przyszkolnych boiskach korzystali albo z szatni szkolnej, albo przebierali się na ławeczkach dla widzów. Nowa szatnia będzie obiektem funkcjonującym niezależnie od szkoły i dostępnym w godzinach otwarcia boisk. Dobrą wiadomością jest też otrzymane dofinansowanie na renowację całego kompleksu boisk Orlik. Prace będą prowadzone równolegle z budową nowej szatni.
Cała inwestycja kosztować będzie ponad 3,6 miliona złotych. 2,5 miliona złotych stanowi pozyskane przez Gminę Koczała rządowe dofinansowanie w ramach programu Polski Ład.
30 listopada 2023 roku minie dokładnie 667 lat istnienia Koczały. Choć o miejscowości mówiono już siedemdziesiąt lat wcześniej, to właśnie rok 1356 uważa się za moment oficjalnego ukonstytuowania wsi. Z tego właśnie okresu pochodzą najstarsze dokumenty lokacyjne.
Od kilku lat pod koniec listopada świętowane są urodziny miejscowości. Tak będzie i tym razem. Gminny Ośrodek Kultury zaprasza mieszkańców i gości na grę terenową, dzięki której będzie można poznać historię i zabytki Koczały. Wszystko to odbędzie się już w najbliższą sobotę (25.11). Uczestnicy zabawy powinni przyjść tuż przed godziną 12.00 do Gminnego Ośrodka Kultury. – Po krótkim zapoznaniu się z grą i jej zasadami wędrujemy do miejsca, gdzie gra się rozpocznie, po drodze, przy okazji rapując historię Koczały. Następnie przechodzimy wyznaczoną trasą, zbierając poszczególne elementy układanki. Na koniec układamy z tego hasło – zapowiada Jolanta Sylwia Wysocka, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Koczale. Po zakończeniu gry terenowej w Gminnym Ośrodku Kultury otwarta zostanie wystawa historyczna. Będzie też multimedialna prezentacja historii Koczały i ciepły poczęstunek.
W wydarzeniu może wziąć udział każdy. Organizatorzy szczególnie liczą na mieszkańców. Mile widziani są także goście, którzy chcieliby poznać wszystkie ciekawostki związane z tą miejscowością.