94 komputery już we wrześniu trafią do uczniów z Gminy Brusy. Będą to zestawy zakupione w ramach programu Granty PPGR. Zadanie jest w całości finansowane z budżetu państwa.
Komputery otrzymają uczniowie, którzy wcześniej złożyli odpowiednie wnioski. Chodzi tu przede wszystkim o dzieci i młodzież, których rodzice lub dziadkowe pracowali w przeszłości w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. – Teraz jesteśmy na takim etapie, że został już wyłoniony dostawca sprzętu. Musi się on wywiązać z zadania do 8 września. Później komputery będziemy przekazywać osobom, które zakwalifikowały się do tego programu – mówi Witold Ossowski, Burmistrz Brus. Za otrzymane komputery uczniowie nie zapłacą ani złotówki.
Ponad 100 unikatowych pojazdów już w najbliższą niedzielę (14.08) będzie można obejrzeć w Brusach. Na parkingach przy targowisku i Urzędzie Miejskim swoje maszyny zaprezentują lokalni miłośnicy motoryzacji. Będą samochody zabytkowe, sportowe i tuningowane. Wstęp na to wydarzenie będzie bezpłatny.
Impreza wystartuje w samo południe i potrwa do godziny 18.00. Jak zapewniają organizatorzy, będzie sporo motoryzacyjnych niespodzianek.
– Najstarszy pojazd, który do nas przybędzie, będzie to motocykl z 1953 roku. Na wystawie zaprezentujemy też starego Ursusa z 1963 roku. Ja osobiście przyjadę Żukiem strażackim z 84 roku, ale będą też nowsze pojazdy, między innymi Audi RS3 z 2012 roku oraz klasyczny VW Corrado. Będzie też bardzo dużo poobniżanych Golfów II – mówi Marek Cysewski, prezes stowarzyszenia VAG&LOW, organizatora imprezy.
Wydarzenie będzie adresowane do całych rodzin, dlatego warto przyjść i zostać na imprezie nieco dłużej
– Przygotowujemy różne konkursy, w tym między innymi ze znajomości przepisów ruchu drogowego. Będą też alkogogle, rower przeciwskrętny, będą też różnego rodzaju konkursy sprawnościowe dla publiczności oraz symulator wyścigów. Będzie też strefa dla dzieci z animatorem – wylicza Cysewski.
Wydarzenie organizowane jest w ramach projektu dofinansowanego z funduszu Nowy Akumulator Społeczny, ze środków rządowych programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich „Nowe FIO” oraz ze środków otrzymanych ze Starostwa Powiatowego w Chojnicach.
Dokładnie 5 lat temu, 11 sierpnia 2017 roku, przez Polskę przeszła tragiczna w skutkach nawałnica. Najwięcej szkód wichura wyrządziła w powiatach chojnickim i kościerskim. W gminie Brusy ponad 50 rodzin straciło dach nad głową.
Dzisiaj prawie wszystko zostało już naprawione i odbudowane. Pracy mieliśmy co niemiara – mówi Witold Ossowski, burmistrz Brus.
– Straty były bardzo duże, bo tutaj należy podkreślić, że my byliśmy gminą najbardziej poszkodowaną, jeżeli chodzi o zniszczenia budynków mieszkalnych i gospodarczych. Uszkodzonych było ponad 1000 budynków – opowiada burmistrz.
Straty poniosło aż 500 gospodarstw. Ówczesna wartość szkód w sektorze prywatnym została oszacowana na 13 milionów złotych. Straty w mieniu komunalnym oszacowano z kolei na 20 milionów złotych. 90 kilometrów dróg wymagało późniejszych napraw.
Największe straty odnotowano jednak w drzewostanach. Tylko na terenie gminy Brusy zniszczeniu uległo aż 13 tysięcy hektarów lasów. Sprzątanie i urządzanie terenów leśnych na nowo trwało kolejnych kilka lat. W pierwszych dniach akcji usuwania skutków nawałnicy, na terenie gminy Brusy pracowało 10 tysięcy strażaków z 70 jednostek z całej Polski. Pracowali oni nie tylko przy udrażnianiu dróg, ale także przy zabezpieczaniu uszkodzonych budynków oraz niesieniu pomocy bezpośrednio poszkodowanym osobom.
Nie bez znaczenia było także późniejsze wsparcie finansowe.
– Do naszych mieszkańców trafiła pomoc na poziomie około 20 mln złotych. Drugie tyle trafiło do naszego samorządu. To były pieniądze z budżetu państwa, ale też stanowiące pomoc od samorządów z całej Polski. Naszych mieszkańców wspierał także Caritas Polska. Pomoc płynęła też od osób prywatnych i od firm – mówi dalej Ossowski.
Gdyby nie wsparcie zewnętrze, odbudowa wszystkiego tego, co zostało zniszczone po nawałnicy, trwałaby dużo dłużej.
– Dzisiaj należy za tę pomoc jeszcze raz podziękować. Jestem wdzięczny władzom rządowym. Tutaj przecież była u nas ówczesna Pani premier, Beata Szydło, która też inwentaryzowała nasze potrzeby na miejscu. Zaangażowany był Pan wojewoda Dariusz Drelich. Była też pomoc od samorządu województwa pomorskiego na czele z Panem marszałkiem Mieczysławem Strukiem – wylicza burmistrz.
W piątą rocznicę nawałnicy Gmina Brusy nie planuje żadnych oficjalnych uroczystości. Jedynym punktem programu upamiętniającym to wydarzenie, będzie spotkanie przedstawicieli Straży Pożarnej z wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem. Wcześniej wojewoda odwiedzi też kilka rodzin z terenu gminy Brusy, które po nawałnicy skorzystały z rządowej pomocy.
Nowe pomieszczenia biurowe i sale dydaktyczne, przebudowana sala widowiskowa, powiększona kubatura całego obiektu. Tak po przebudowie i modernizacji wygląda Centrum Kultury i Biblioteki im. Jana Karnowskiego w Brusach. Prace budowlane zakończono. Teraz trwa wyposażanie obiektu oraz przeprowadzka biur i pracowni z ich tymczasowych siedzib.
Przebudowane Centrum Kultury i Biblioteki w Brusach oficjalnie zostanie otwarte we wrześniu. Lipiec i sierpień to miesiące, w których obiekt będzie wyposażany i urządzany. Budynek jest już po odbiorach technicznych. Wydano też pozwolenie na jego użytkowanie.
– Pod salą główną wybudowaliśmy piwnicę, która jest niezbędna jako część magazynowa dla funkcjonowania tego obiektu. Powstało też małe kino, z którego jednorazowo będzie mogło korzystać około trzydziestu osób. Obiekt jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, a więc posiada niezbędne podjazdy, jest również winda, która komunikuje nam piwnicę, scenę, parter i pierwsze piętro – mówi Witold Ossowski, Burmistrz Brus. Cały obiekt został gruntowanie przebudowany. Wewnątrz zmienił się też układ pomieszczeń. Sekretariat Centrum Kultury i Biblioteki już przeniósł się z tymczasowej siedziby w Chacie Kaszubskiej do nowo wyremontowanego obiektu.
Przebudowa budynku kosztowała 12 milionów złotych. Kwotę tę wsparły pozyskane przez Gminę Brusy dofinansowania z Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości niemalże 2 milionów złotych, Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w kwocie prawie 3 milionów złotych oraz 0,5 miliona złotych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jesienią tego roku modernizowany będzie kolejny odcinek drogi z Lubni do Orlika. Samorząd Gminy Brusy pozyskał na ten cel dofinansowanie z budżetu województwa pomorskiego w wysokości 145 tysięcy złotych.
Droga Lubnia – Orlik to ważny odcinek dla mieszkańców – podkreśla Witold Ossowski, Burmistrz Brus. Tamtędy prowadzony jest ruch lokalny, z pominięciem mocno uczęszczanej i niebezpiecznej drogi wojewódzkiej nr 235.
Pierwsze prace związane z budową asfaltu na odcinku z Lubni do Orlika prowadzono w 2017 roku. – Jeszcze wcześniej wybudowaliśmy tam sieć wodociągową i kanalizacyjną, po czym drogę można było utwardzić kruszywem kamiennym. Stanowi to teraz podbudowę dla asfaltu – wyjaśnia burmistrz. Wówczas, w pierwszym etapie zbudowano kilometr nawierzchni bitumicznej. Kolejne pół kilometra zbudowano w 2021 roku. W tym roku drogowcy wyleją tam następne 500 metrów asfaltu. Szacowany koszt tegorocznych prac to ponad 400 tysięcy złotych. Ostateczna cena będzie jednak znana dopiero po rozstrzygnięciu przetargu.
Droga z Lubni do Orlika ma długość prawie 3 kilometrów. Po zakończeniu tegorocznego etapu prac, do utwardzenia asfaltem pozostanie jeszcze 750 metrów. Ten odcinek będzie budowany w momencie otrzymania kolejnego dofinansowania na to zadanie.
Nie tylko koncerty, ale także turnieje, jarmark i wystawy przygotowują organizatorzy XXIII Światowego Zjazdu Kaszubów. Tegoroczny odbędzie się 30 lipca w Brusach.
Część uczestników spotkania przyjedzie do Brus Transcassubią – specjalnym pociągiem, który na godzinę 11.05 przywiezie Kaszubów zarówno od strony Trójmiasta, jak i od strony Chojnic. Znaczna część gości dojedzie też własnymi środkami lokomocji. Po mszy św. pod przewodnictwem biskupa Ryszarda Kasyny o godzinie 12:00 i uroczystym odsłonięciu tablicy upamiętniającej to wydarzenie przy pomniku Jana Karnowskiego o 13:45, rozpocznie się wspólne świętowanie na placu przy kompleksie szkół (ul. Armii Krajowej). Na scenie wystąpią między innymi: Teatr Obrzędu Ludowego „Zaboracy”, kaszubskie i zagraniczne zespoły folklorystyczne, Zespół Taraka „Sława Ukrajini” (15:30) i gwiazda wydarzenia Cleo (17:00).
Oprócz występów artystycznych organizatorzy zapowiadają także wiele wydarzeń towarzyszących.
– Wśród nich będą między innymi: turniej gry w kaszubską baśkę, turniej gry w kaszubską buczkę, nazywaną też grą w świnkę. Będzie można zobaczyć wystawę z archiwum Kaszubskiego Liceum Ogólnokształcącego, wstawę o Józefie Chełmowskim. Zapraszam też Państwa na bicie rekordu w jednoczesnej grze na diabelskich skrzypcach, będzie można obejrzeć występ teatru obrzędu ludowego „Zaboracy”. Będzie można też odwiedzić chatę kaszubską Józefa Chełmowskiego. Zapraszamy też na jarmark kaszubski, podczas którego będzie można nie tylko zobaczyć, ale także nabyć prace wykonane przez kaszubskich artystów i rękodzielników. Będą też stoiska Kół Gospodyń Wiejskich oraz zaproszenie do kaszubskiej zumby – wylicza Angelika Rzeczkowska, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Brusach.
